Tamron tak ma, w takie odcienie ucieka. Np. kolegi Sigma 50mm 1.4 uciekała mi lekko w fioletowo-niebieskie odcienie.
Nie ma się co przejmować. Każdy, pierwszy systemowy Canonowski obiektyw będzie inaczej kolory oddawał niż producenci alternatywni.
Spokojnie 1600 jest używalne. Gdy miałem 50D to spokojnie drukowane fotografie 15x21 cm nie odstraszały. Wiadomo, że na kompie i 200% crop wszytko wyjdzie, ale chyba nie oto chodzi :-)Jakie iso max w C50D gdzie nie widać lub jest ledwo widoczny margines szumów?
Czy to już bardziej parametr do własnego ustawienia metodą prób i błędów?
Poza tym fleder słusznie zauważył, że liczy się ujęcie.