Bo ja ogolnie nie rozumiem tych dylematow. Oczywiscie ze 24 nie zastapi 35, tak jak 35 nie zastapi 24-70. Dlatego trzeba posiadac wszystkie niezbedne szkla, a nie bawic sie w substytuty.
Musicie miec cos szerokiego (16-35 np.), cos jasniejszego szerokiego czyli 24L i do tego 35L ktory jest najbardzie repoterska ogniskowa. Potem 50tka i 85tka to oczywista sprawa. Ale trzeba miec tez zooma wiec 24-70 dla wygody. Potem 135, jakies makro no i 70-200. Jesli ktos uwaza ze majac tylko czesc z tych szkiel jest spelniony to sie myli .. zawsze znajdzie sie sytuacja gdy przydal by sie obiektyw ktorego nie mamy. A nawet jesli mamy to mozemy nie miec go zapietego na body...