Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1494

Wątek: Sprzęt do ślubów cz. III

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    Po lekturzę ostanich postów to sprzedaję wszystkie stałki i kupuję 24-105 IS i 70-200 IS bo wstyd się z takimi szkłami pokazać na ślubie...
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    31

    Domyślnie

    A ja powiem tak, jak zaczynałem pracowac jako fotograf ślubny to miałem pelikana 1640 i tamraca expedition7 zapakowanego sprzętem. A po kilku latach i ponad 300 weselach zazwyczaj biorę 2 korpusy z zoomami w przedziale 17-200 15mm i 85mm. W samochodzie leży torba z 2x 580exII I LOWEL video light. I powiem jeszcze ze I'm mniej machluje obiektywami i innym sprzętem tym bardziej jestem w stanie skupic sie na tym co sie dzieje. A tak ogolnie to kazdy ma swoje przyzwyczajenia i bedzie chwalił to co lubi. Jeff Ascough całe życie (do niedawna ) robil wesela leicami ze stalkami i bylo a ze go canon zaczął sponsorowac to sie przesiadl. Więc ludziska róbcie czym chcecie albo czym macie i bedzie dobrze. Życzę powodzenia.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar tombas
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Nowy Sącz
    Wiek
    57
    Posty
    2 194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
    Po lekturzę ostanich postów to sprzedaję wszystkie stałki i kupuję 24-105 IS i 70-200 IS bo wstyd się z takimi szkłami pokazać na ślubie...
    i nie zapomnij , że tylko CROP! skoro robi sie tak w AMERYCE to pewnie tak trzeba...
    ale z drugiej strony, ONI (te amerykany) są przekonani, że jedząc smazone w oleju frytki do hamburgera, jedza go z warzywami i to jest zdrowe)
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez luby24 Zobacz posta
    Robie srednio 60 wesel kazdego roku ....
    nie znam specyfiki slubów w US, ale chyba masz do tego sztab ludzi ja przy ok. 30 miałem dość tej roboty, i jak bym miał byc "fabryką fotograficzną" z 60 slubami rocznie to też bym używał tylko jednego szkła, jednego body i reszty nie zabierał z auta ;-)
    Ostatnio edytowane przez tombas ; 16-06-2012 o 07:22 Powód: Automerged Doublepost
    Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
    (R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)

  4. #4
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    31

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tombas Zobacz posta
    i nie zapomnij , że tylko CROP! skoro robi sie tak w AMERYCE to pewnie tak trzeba...
    ale z drugiej strony, ONI (te amerykany) są przekonani, że jedząc smazone w oleju frytki do hamburgera, jedza go z warzywami i to jest zdrowe)
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

    nie znam specyfiki slubów w US, ale chyba masz do tego sztab ludzi ja przy ok. 30 miałem dość tej roboty, i jak bym miał byc "fabryką fotograficzną" z 60 slubami rocznie to też bym używał tylko jednego szkła, jednego body i reszty nie zabierał z auta ;-)
    Szczerze mowiac to specyfika ślubów jest taka ze są one częściej chyba niz w Polsce z kilku powodów. Po pierwsze w zaleznosci od regionu w ktorym mieszkasz sezon moze trwać cały rok poza ty ze względu na ilosc wyznań i związane z tym zwyczaje śluby są nie tylko w weekend ale rownież w inne dni. Prawda ze 60 ślubów to duzo ale to jest moj zawód, jedyny ja nie mam pracy od poniedziałku do piatku i nie robie wesel jako wolny strzelec. To jest business i musi byc odpowiednia ilosc zeby wyjść na swoje. Wszyscy moi znajomi z branży robia podobne ilości. Duzo ludzi wzoruje sie na znanych fotografach bo oni robia po 20 wesel na rok. To prawda ale to jest ich wybór, resztę czasu poświęcają na wykłady seminaria itp. David Ziser nie robi juz zbyt wielu wesel na rok ale jezdzi po całym swiecie i robi warsztaty itp. Jednak zanim zaczął byc "znany" trzaskal kupe wesel co roku. Wracając do sztabu ludzi... Ja mam 1 asystenta na ślubach i jedna dziewczynę w studio na pól etatu. Cała resztę robie sam.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •