no i pojawił się u mnie nowy dylemacik
mając na pokładzie 24 1,4 odczuwam lekki brak szerokości w okolicy 17. Dziurę tą zatykał 17-40 ale jest za ciemny. W pierwszej chwili (tak od 2 tygodni) myślę o pozbyciu się 17-40 i 24 i zakupie 16-35. Od zawsze pracuję na stałkach a 17-40 był takim ratunkowo-plenerowym obiektywem i wpadłem na pomysł zamienienia 17-40 na 14 2,8 ale w pierwszej wersji (na 2ga mnie nie stać). Co myślicie o czymś takim? Czy warto? Podkreślę , że nie chce nic po za canonem.
są body, są gripy, są obiektywy i lampy też są o chęciach nie wspominając
imho 14L nie ma absolutnie NIC co by tlumaczylo jego cene.
8000 pln za AF, uszczelnienia i brak dystorsji (vide samyang 14/2.8) to jakies wolne zarty ;]
chyba ze nie wiem.. jestes reporterem wojennym, albo robisz zdjecia w dzungli /aka national geographic/ - wtedy to i owszem - niezawodnosc ponad wszystko.
ale hobbystyczne landszafty? plenery slubne?
- samyang 14/2.8 wystarczy az naddto![]()
Fuji X-H2 | Viltrox 13/1.4 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Fujinon XF 35/1.4 R | Viltrox 75/1.2 PRO
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Jeśli rzeczywiście potrzebujesz maksymalnie szerzej niż 17 mm to kupiłbym bym ta 14. Nie wiem jak pierwsza wersja 14 ale druga którą miałem okazje po testować optycznie nie powalała. Coś za coś..
16-35 jest ok ale 16mm vs 17mm to nie 17vs14.
Jest jeszcze opcja fisza 15mm ale tu już jest kwestia efektu który nie każdy lubi.
W tym wszystkim szkoda tylko sprzedawać 24..
Szkoda szkoda, dlatego myślę nad tą 14 ( Faktycznie jest taka cienka?)
Fisz odpada z powodów oczywistych![]()
Ostatnio edytowane przez firtiris ; 06-07-2012 o 12:05
są body, są gripy, są obiektywy i lampy też są o chęciach nie wspominając
Tjaaaa.....Zwróć uwagę że przy ocenie tego szkła krytykujący zawsze wymieniają jego cenęa nie jego cechy.W necie znajdziesz fotki,pooglądaj i pomyśl czy takie chcesz robić.
BTW.
Mam już kilka lat,używam,cieszę się jak dziecko bateryjką.
Jak będzie w Canonie lepsze w tej ogniskowej to pomyślę o cenie.
Jak nie będę potrzebował tej ogniskowej to będzie się kurzyć.
"Cienka" to jest chyba wyłącznie wtedy, kiedy się ją porówna z konkurencją. nikkorem AF-S 14-24/2,8, lub samyangiem 14/2,8. Nikkor jest od niej tańszy/ale niestety nie na tyle żeby starczyło na dobre body FF nikona/, o połwę cięższy i mający na tej ogniskowej większą dystorsję - poza tym "bije" 14LII /14LI w rekach nie miałem/ we wszystkich innych konkurencjach. Samyang nie ma z kolei AF-a, co IMO nie stanowi takiego istotnego problemu jak jego kłopotliwa i bardzo duża dystorsja - poza tym jest całkiem w porzo jak za swoją cenę, ale do fotografii ślubnej chyba średnio się nadaje. Pominąwszy tą konkurencję, to 14LII, to bardzo przyzwoita eLa,o polu widzenia dla mnie dość trudnycm do zagospodarowania - dlatego wolałem od niej TS-E17L, który mimo że ciemniejszy, to ma o połowę mniejszą winietę i łatwiejsze do ogarnięcia pole widzenia. :-)