Sprzęt do ślubów cz. III

[amroz]

Tak czytam myślę i ciężko się zdecydować na coś konkretnego. Wymiana 17-40 na 16-35? Przechodził ktoś taką roszadę? 1mm szerzej zawsze coś i już działkę jaśniej od 17-40. Obiektyw warty pieniędzy czy 2.8 jest słabo używalne? W 17-40 też to 4 tak średnio wypada.

Zamieniłem 17-40 na 16-35L i było to doskonałe posunięcie. Chyba z 90% zdjęć z tego szkła robię na 2,8 i jest ostro tam gdzie trzeba, nie widzę problemów z tym szkłem.

[Duda]

Tam gdzie - czyli w centrum.
Pozatym dystorsja jest jak dla mnie dyskwalifikujaca dla tego szkła.
Polecam 14 samiego i 24 canona.
Jeżeli mówisz o 16-35mk2 to jeszcze Ci zostanie

[Raideur]

O to mi chodziło czyli nie warto. Zostanę przy 17-40 i dorzucę 24L...

24L wymiata jesli robisz sluby to napewno bedziesz zadowolony z tego szkla?

[Pumba_]

Nie żyję tylko z ślubów. Dopiero staram się zaczynać. Mam możliwość na kilku być w tym roku. Na około 12 o ile mnie pamięć nie myli. Nie chce zmarnować sytuacji i postawiłem wszystko na jedną kartę i inwestuje całą kasę jaką odłożyłem. Działam jako drugi a jak nie ma zdjęć to teraz zaczynam kręcić "przebitki" aparatem. Moje pytania takie a nie inne, ponieważ nie chce "powielać" lub popełnić jakiegoś błędu. Kasa jak dla mnie jest ogromna. Dziękuje wszystkim za pomoc. Decyzję już podjąłem. 24L 50 1.8 "wymienię" na 50 1.4. Jak uda się kupić jeszcze w tym sezonie 6D bądź 5D to będę zadowolony, chociaż 7D w zupełności mi wystarcza.

[Duda]

Pamiętaj o zapasowej puszcze.

[Pumba_]

Takie małe jeszcze dręczące mnie pytanie. Czy wszyscy realizujecie zlecenia tylko w "świetle zastanym"? Co np gdy chciałbym zrobić zdjęcie grupowe albo szerszy plan, chciałbym użyć przysłony rzędu 5.6 i więcej, a światła brak? Czym błyskacie 2 lampy systemowe póki co dają radę jako wspomagacz ale często już maksymalną mocą świece. Ktoś z was taszczy coś o mocy rzędu 200Ws? Jakie "modyfikatory" są przez was używane? Tak przeglądałem internet to w wielu wypadkach zwykła czasza lub beauty dish, u was jak? Czy to nie ma zupełnie najmniejszego sensu? Chciałbym też zminimalizować ilość sprzętu, lecz im więcej czytam i oglądam to mam wrażenie że to studnia bez dna i nie ma takiego czegoś jak "niezbędne minimum".

P.S. "zapasową puszką" jest 40D(jej miejsce może zajmie 7D po kupnie 5D/6D). Dręczę was pytaniami ponieważ nie chcę aby czegoś mi brakło.

[manfred1]

Może nie jestem najlepszym przykładam ale ja zawsze błyskam systemówkami. A już jak słońce świeci to obowiązkowo. Oczywiście na sali również. Plener również oprócz zastanego dodaję błysk. Ja lubię błyskać sobie lampką po oczach ;-)

[Pumba_]

Jeśli można wiedzieć co używasz dokładnie? Wyzwalacze jakie? Ja póki co na sali jak używam to 430 EX II i 580 EX II(z dyfuzorem). Wyzwalam z aparatu błyskiem ale często zawodzi ten sposób. W kościele lampa na body z racji tego że nie jestem ogarnięty nie wiadomo jak, żeby ogarnąć jeszcze dodatkowe oświetlenie. Plener działam sam więc w większości opieram się na prostych kombinacjach brak drugiej osoby do pomocy jest lekką wadą, ale zawsze ktoś się znajdzie do potrzymania lampy

[manfred1]

Przede wszystkim ja błyskam systemówkami i korzystam z takich cudaków jak Photix strato II. Ja kilkakrotnie zapraszałem aby ktoś mi towarzyszył w plenerze w górach ale chyba za cienki w barach jestem bo nikt się nie zgłosił. Choć oferuje darmową podróż w te i wewte, oscypki i kieliszek śliwowicy.

[jacek_73]

...Choć oferuje darmową podróż w te i wewte, oscypki i kieliszek śliwowicy.

Jakby co, zawsze do usług.