Dzięki.
Napisałem "niestety" bo wiąże się z nim dosyć długa historia no i z przykrym zakończeniem, ale cóż, "nowe modelki" są równie fajne a do tego świetne do fotografowania
To zdjęcie z Jankiem mam na ścianie w dużym formacie jako pamiątkę po "sierściuchu" :3