Też jestem w posiadaniu MK I - budowa ok (bliźniacza z 28/2.8, 35/2) ale AF jest po prostu słaby. Porównywałem z mk II - takie same odczucia, celność powtarzalną można uzyskać na małych odległościach powiedzmy do 2-3 metrów max.
Ja na wersję 1.4 zdecydowałem się ostatecznie po obejrzeniu "Fotografa wojennego" :grin: Skoro Nachtwey go używał (z osłoną) to bez jaj - jaka może być lepsza rekomendacja :Pna 1.4 może kiedyś wymienię, ale dopiero jak wypuszczą mk II.
50/1.4 to ładniejszy obrazek i znacznie pewniejszy AF niż 50/1.8.