Cytat Zamieszczone przez Wierzbik Zobacz posta
No właśnie mnie ta Sigma kusi, ale wszyscy polecają Tamrona... A tu HSM i dłuższa ogniskowa, co nie jest bez znaczenia przy uwarunkowaniach domowych, czyli niewskazane częste przekładanie szkła. W sumie w pomieszczeniu lampa doświetla na tyle dobrze, że waląc w sufit w dużym pokoju, spokojnie f5.6 czy więcej - choć powiem szczerze, że nie sprawdzałem na M jaki mam max do użycia. I tak bym wolał częściej używać mniejszej przysłony, bo są ciekawsze rzeczy do podziwiania na moich fotkach niż półki na meblach, które z kolei do rozmycia kolorystykę mają ciekawą Na dworze f4 przy max zbliżeniu mnie niby nie zniechęca, ale wiadomo - im więcej światła, tym więcej okazji do fotografowania w świetle zastanym i możliwe lepsze wyizolowanie obiektu z tła.
Jak zwykle waham się pomiędzy wyznaczonym zdroworozsądkowym budżetem a apetytem, który rośnie w miarę jedzenia.
Najchętniej kupiłbym dobre 17-50/2.8 + stałka fajna w przyszłości na 85 czy 100 /max 50 ogniskowej mnie nie zachwyca/, ale z drugiej strony zakładam, że za rok kupię sobie nowe body -> wracamy do finansów.
a nie najprościej będzie przejść się z aparatem i dziecięciem do jakiegoś przyzwoitego sklepu i sprawdzić np. tego Tamrona robiąc kilka fotek klonowi na miejscu ? Jak będzie odpowiadało to rachuneczek To będzie najbardziej obiektywne.Z doświetleniem lampą też jest spore pole do eksperymentów (mniejszy-większy udział światła lampy, różne czasy naświetlania) w trybach manualnych. Mój przyjaciel ma tego Tamiego 17-50/2.8 ze stabilizacją i jest szczęśliwy, ja mam 17-40L które IS nie ma i też daję radę, choć najczęściej używam 24-105, bo częściej potrzebuję dłuższej ogniskowej niż szerokiego kąta. Sigma może mieć problem z BF/FF bo współpraca tej firmy z Canonem a raczej Canona z nimi idealna nie jest, Tamronik ma ponadto stabilizację. Do zdjęć "z dystansu" na placyku 70-200Lf4 nawet bez IS jest po prostu miodzio, wtedy jak klon nie bardzo widzi, że jest pstrykany to zajmuje się sobą a nie aparatem taty Jeśli chodzi o jasno/ciemno uważam, że warto focić w RAW i potem trochę posiedzieć nad obróbką, czasami wyciągnie się coś przyzwoitego z na pierwszy rzut oka ciemności i może bez przesady z lękiem przed ISO wyższym niż 200. Życzę radości z eksperymentowania :razz: