Cytat Zamieszczone przez Vitez
No to zestaw 17-85 IS + 70-300 DO IS powinien byc akurat.
Wprawdzie 17-85 daleko do Lki oraz nie pasuje do analoga ale waga, uniwersalnosc oraz IS - nieocenione w gorach... a krajobrazy i tak przy f8-f11 mozesz pstryakc wiec jakosc bedzie OK.
Do tego lepiej 350D bez gripa niz 20D. W sumie o najmniej kilogram zaoszczedzisz a i do 350D i szkiel z IS mozesz lzejszy statyw wziac.
Sek w tym, ze body to ja lubie miec duze. Wole oszczedzac na wadze szkiel. Duze graby mam i jak aparat jest za maly to mi sie miedzy palcami wymyka ;-) Nawet 50E w gory nosilem z BP-50, zeby bylo wieksze i lepiej w rece lezalo. A ta 350 to siakaś takaś miniaturowa jest ;-) Predzej przekonuje mnie wizja duzego body 20D, ktore chyba jest porownywalne z moja piecdziesiatka, z tym skroconym 70-300 USM DO IS. Przy konfiguracji 50E + BP-50 + 75-300 USM IS najbardziej zawsze mi ciazyla ta "rura" z przodu. Pomysle jeszcze nad tym, ale w sumie daliscie mi wszyscy duuuzo do myslenia, a do tego mam kopniaka na rozped z wymiana szkiel ;-) Z pewnoscia bedzie Tamron, bo pasuje do analoga i syfry.

Dzieki wszystkim za wypowiedzi.
Bede donosil o zmianach w sprzecie :-)

Pozdrawiam

KLOSZ