no tak, ale co to za życie bez "łechtaczki"...? :wink:
hehe, jasne, że da się przeżyć, niektórzy nawet mówią, że bez tego działają szybciej.
dokładnie. naprawdę warto.
sam się łapię na tym, że jak skanuję negatywy czy zdjęcia, to szukam do obróbki RAWów, nie JPEGów.
JPEG to "zamknięty efekt finalny", niewiele tam da się poprawić.
tym bardziej, że 650D daje ładne RAWy (i chyba mają nawet więcej bitów na pixel, niż 20D więc naprawdę warto).
a czy to nie zależy głównie od szybkości karty?![]()