Najpierw napisałem 85L, ale uznałem, że dla większości czytających to będzie zbyt duży odjazd :-) 50 mm jest jednak bliżej czterdziestu. Z drugiej strony szersze jasne obiektywy L rysują bokeh też miękko, ale jednak w nieco inny sposób, niż wymienione szkiełka f/1,2. Mi samemu najbardziej odpowiada obrazowania 50L i 85L, stąd taka analogia.