Tu nie chodzi Pawle o moje zrozumienie, bo to nie ma nic do rzeczy.... tylko akcjonariuszy. Trzeba sobie jedno wyjaśnić. Canon to nie jest prywatny folwark tylko spółka publiczna i jak każda tego typu instytucja nie dość, że musi działać jawnie i w obszarze prawa to jeszcze wedle zasady że najważniejsze jest dobro i bezpieczeństwo akcjonariuszy. I tak działa z tego co widzę. I najwyraźniej kierując się tymi zasadami mają politykę cenową jaką mają, która to polityka doprowadziła ich na czołówkę Japońskich firm elektronicznych - obecnie mocno wyprzedzają będących w dużych kłopotach Panasa i Sony, że nie wspomnę o umarlakachtypu Olek (którego podobno ma ratować Sony). Wiec ja bym był daleki od rad co mają robić żeby kogoś zadowolić :cool:.
Mnie zadowolą jak cena naleśnika spadnie o stówę lub dwie.