Jestem optymistą ( niedoinformowany pesymista ) że to będzie jakiś dramat i będzie 3:2 lub może 2:1 ale dla naszych. Tak jakoś mi się wydaje, że powinniśmy wyjść z grupy.
Jestem optymistą ( niedoinformowany pesymista ) że to będzie jakiś dramat i będzie 3:2 lub może 2:1 ale dla naszych. Tak jakoś mi się wydaje, że powinniśmy wyjść z grupy.