
Zamieszczone przez
sebcio80
ale różnice w optyce na korzyść Sigmy w przypadku 24 i 35 są naprawdę minimalne, w żaden sposób nie rekompensują pewności działania i innych zalet,
wyróżnia się mocno jedynie 50mm 1.4 Art na tle wiekowego 50L
używając Sigmy rezygnujemy z podwójnych krzyżowych punktów - trzeba o tym pamiętać,
tak tak, jasnymi stałkami rzadko fotografujemy środkowymi punktami ale kto wie czy w następnych puszkach Canona podwójne krzyżowe punkty nie będą też po bokach?
jeśli chodzi o cenę to też dość marny argument, używki Canona w idealnym stanie można kupić w podobnej cenie do nowych Sigm,
ja kilkanaście dni temu właśnie kupiłem 24L II jeszcze na gwarancji w idealnym stanie,