Cytat Zamieszczone przez sebcio80 Zobacz posta
ale różnice w optyce na korzyść Sigmy w przypadku 24 i 35 są naprawdę minimalne, w żaden sposób nie rekompensują pewności działania i innych zalet,

wyróżnia się mocno jedynie 50mm 1.4 Art na tle wiekowego 50L

używając Sigmy rezygnujemy z podwójnych krzyżowych punktów - trzeba o tym pamiętać,
tak tak, jasnymi stałkami rzadko fotografujemy środkowymi punktami ale kto wie czy w następnych puszkach Canona podwójne krzyżowe punkty nie będą też po bokach?

jeśli chodzi o cenę to też dość marny argument, używki Canona w idealnym stanie można kupić w podobnej cenie do nowych Sigm,
ja kilkanaście dni temu właśnie kupiłem 24L II jeszcze na gwarancji w idealnym stanie,
Minimalne różnice są w przypadku Sigmy 35/1.4 a Canona 35/1.4
Canon 24LII i Sigma 24/1.4 Art to już nie jest tak minimalnie (ostrość w centrum i na rogach, winieta)

Nie wiem jak tam 35L i zysk w postaci podwójnie krzyżowych punktów AF, ale 24LII ma bardzo niepewny autofocus.
Wręcz loteryjny.
Zysk w postaci podwójnie krzyżowych punktów jest w zasadzie żaden
Sigma 24-35/2.0 Art ze swoim AF ośmiesza 24LII.

Odbijam piłeczkę co do argumentu o cenach używanych eLek - używane Sigmy są jeszcze tańsze (a tym samym jeszcze bardziej atrakcyjne cenowo)

Odpowiedź Tombasa jest bardzo przewidywalna i typowa dla ostatnich jego wpisów: sarkazm zakrapiany złośliwością i zero merytoryki