Troche więcej niż "średni" samochód.
Ja to sobie tłumaczę tak (a raczej żonie, bo sobie nie muszę), że moi koledzy przechodząc kryzys wieku średniego, kupują kabriolety i jachty, żeby rwać towary, rozpadają się rodziny i dzieci płaczą. Ja sobie kupuję sprzęt, który zawsze chciałem mieć. Żona nie ma więc zastrzeżeń, jedynie na fotografowanie modelek krzywo patrzy
![]()
Tez uważam, że niech każdy sobie kupuje to na co ma ochotę. Nawet jeśli to tylko bizuteria w postaci M9![]()