
Zamieszczone przez
pan.kolega
Niby to tylko kawałek plastiku, który wart jest jedna dziesiata ceny, ale jakoś całe Chiny Ludowe razem z Hongkongiem nie potrafia zrobić tego naprawdę dobrze. Te osłony zastępcze sa tańsze, niby używalne, działaja, ale nie pasuja tak tobrze jak oryginalne, sa brzydsze i badziewniejsze. A przecież to powinien być taki świetny biznes....jak tusze do drukarek. Niby kolorowa woda jak do jaj wielkanocnych w cenie złota, a jednak podrobić trudno...