Jedyne co mam to swoją lustrzankę cyfrową, dwa zenity i kilka analogowych kompaktów
Proponowano mi, ze mozna poprosić dzieciaki o przyniesienie aparatów, ale czy to się sprawdzi..?

Hmm dym... fajna sprawa, tylko czy wyjdzie efekciarsko i zabawnie, jak będzie jasno?
właśnie sam zastanawiam się jakie wszcząć działania z nimi, nie mam częstego kontaktu z dzieciakami i właściwie to nie wiem ile 10latek jest w stanie pojąć czy fajne zdjęcie zrobić Bo jak każdy zacznie cykać fotki, to chyba fajnie, gdyby kazdy był zadowlony i mówił potem "wow ja tak umiem?!", prawda...?