Ludzie - zadaja niektorzy z was pytanie ile zdjec na 100 bedzie ostrych. Jak sie ktos do wspomnianej, ciemnej piwnicy wypusci, to nawet jak by wydal sporo pieniedzy na 70-200IS f2.8L, to pewnie wszystkie zdjecia bedzie mial nieostre. Bo to nie kwestia obiektywu tylko podstawowa wiedza - czas otwarcia migawki.
Napierw wypadało by powiedzieć kto jest na tyle mądry,że w takich warunkach robiłby zdjęcie takim obiektywem. Dla mnie przykład jaki podałeś jest chyba najbardziej beznadziejny (bez urazy ). Ale uważam,że jak podawać przykład to nie tylko taki, który będzie odpowiedni ale taki który ma sens i oparty będzie o możliwości. Ale mniejsza o to...

Mi akurat chodziło o przykład z dnia codziennego. Wracając do domq z pleneru chciałbym mieć pewność,że co najmniej 90 % zdjęć będzie ostra i ostrość będzie w miejscu w jakim chciałem aby była podczas fotografowania.Błędu ludzkiego nie biore pod uwagę bo to nie jest wina sprzętu.A mi chodzi o celność i ostrość sprzętową.Na ile jest wyceniana w %.
Bo co mi po obiektywie w którym to AF się pomylił w 30 %? A w tych 30 % mogą być całkiem fajne ujęcia

Jutro jadę po szkiełko i wybieram

Pozdrawiam