No i mi też wpadło do głowy kupić tele a postanowiłem pozbierać trochę dłużej i kupić raz a dobrze (co dla mnie oznacza dużą jak na moje hobbistyczne pstrykanie kasę ok.2500zł) i oczywiście też wpadłem w oczywisty dylemat 70-200/4L czy 70-300 IS. Moje zdjecia to głównie sport w hali (turnieje taneczne) oraz reporterka (tak dumnie nazwę pstrykanie rodzinnych imprez tudzież kota rodziców ;-) ) więc w sumie chyba L-ka wydaje się lepszym wyborem... Ale chętnie bym tu przeczytał czy ktoś ma doświadczenia sportowe z tymi obiektywami? I czy może ktoś kto miał je oba w ręce powiedzieć coś o praktycznej różnicy w skuteczności AF w kiepskich warunkach oświetleniowych?