perzyznam ze nie trzymałem 70-300 IS w rękach ale mając 70-200 f4 od dłuższego czasu (20D, 40D, 50D) nie żałuje że go mam. Nie potrzebuję zieniać go na 2,8 i dlatego niesądze ze sie go pozbędę w najbliższym czasie.
Mam ręce bardzo chybotliwe ale f4 na 200 mm w warunkach weselnych nie sprawialo mi problemu zeby ustrzelić portret. AF - szybki i to mi sie podoba
kiedyś wpiąłem tamrona 70-200 2,8 na imprezie (półmrok) - był tak wolny że przepiąłem odrazu na mojego C f4 o niebo lepszego.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
no tylko to że ma 400 f5,6L sprawiło że 300 mm stało sie zbędne
kiedyś miałem 75-300 II ale to inna liga - wielkim skokiem było dla mnie kupienie 70-200 f4