Pokaż wyniki od 1 do 10 z 162

Wątek: Filtr polaryzacyjny i inne dylematy?

Widok wątkowy

  1. #31
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie

    Co do polarów to ja kiedyś dawno temu kupiłem hoya pro1 (multicoating, slim super duper i sruty-tuty czyli wszystko co się dało jeszcze napisać żeby ktoś wydał na niego tyle kasy), polaryzuje do dzisiaj, co do czyszczenia to nie widzę żeby było tak tragicznie jak to tutaj opisują, znacznie trudniej wyczyścić hoyję NDx400 czy hoyję R72 przy nich czyszczenie polara to bajka. tak ogólnie to mam pół torby filtrów hoya i jestem z nich zadowolony. swoją drogą kupownie polara do obiektywu w cenie tego obiektywu jest lekkim szaleństwem, całkowitym obłędem będzie uv B+W lub heliopana do kita .
    Ostatnio edytowane przez jaś ; 07-06-2012 o 23:01
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •