Budowa studia - od czego zacząć :)

[lukaszr]

wiedziałem, że nie obejdę się bez stripów... a to akurat przykład modyfikatora, którego chyba jeszcze nikt powyżej nie )proponował.

Może kolega nie będzie potrzebował stripów :razz: Tak czy siak masz rację - o tym też warto pamiętać tylko to znowu powiększa koszta :wink:

[Ulisses]

Nie można mieć od razu wszystkiego. Na upartego można przerobić większy softbox na strip zasłaniając część wylotu - ważne, żeby taka maska miała po wewnętrznej stronie powierzchnię odbijającą (żeby nie utracić zbyt dużej ilości światła) To nie do końca to samo ale już coś i to coś, które nic nie kosztuje

Są też w miarę uniwersalne i gotowe sofboxy z zestawami masek modyfikujących: http://fripers.pl/product_info.php/i...ridem-SET.html fajny patent, szczególnie na początek.

[pkoprowski]

@lukaszr, Ulisses:
Chyba nie zrozumieliście. Nigdzie nie proponuję, żeby autor wątku kupował stripy! Proponowałem, żeby najpierw popróbowałem sobie w wynajętym studiu co mu jest potrzebne przy jego stylu i zainteresowaniach fotograficznych. Wtedy będzie mógł podjąć świadomą decyzję co kupić, a nie opierać się na mniej lub bardziej trafnych wskazówkach z forum.

[PBmarkII]

widzę że nie każdy czyta ze zrozumieniem. ja napisałem że za 1000 się nie poskłada więc jesli ktoś jest w stanie to chętnie zobaczę ten zestaw a jesli miałbym wydawać do 2000 zł to wolałbym poczekać i dozbierać te 500-1000 i kupić coś sensownego bo tanio kupując 2 razy to robisz.
Ps. słowo chińszczyzna nie oznacza chińskie rzeczy tylko beznadziejne plastikowe rzeczy które się zaraz rozpadną obojętnie z jakiego kraju pochodzą.

[krzysztofT]

nie warto inwertować w "sprzęt" za 1000zł bo nie będziesz z niego zadowolony jeszcze troszkę pozbieraj kasy a z pewnością coś kupisz wartego uwagi. aa miałeś już fajne propozycję na poprzednich stronach

[flankerp]

Ja tam wydałem grosze, a jestem zadowolony. 150 parasolka ze stawtywem, 250 60x60 softbox ze statywem plus oczywiście lampy: Nissin Di622 i 2x youngnuo manualne, najtańsze (lepsze od żarówek błyskowych bo mają rtegulację mocy a w podobnej cenie )...
Jak dla mnie zestaw wystarczający do zrobienia klasycznego portretu i do nauki panowania nad światłem... a do tego w 100% mobilny

[Bernard]

jasne, że super profesjonalne studio można zbudować dopiero mając kilka konkretnych tysięcy do wydania. Ale do 2tys zł też można coś niecoś już kupić.
Na początek polecam zakup jednej, ale bardziej konkretnej lapmy np. takiej jak ten quantuum, tło można zrobić we własnym zakresie z wielkiego kartonu (zależy jaki rodzaj zdjęć chcesz wykonywać, tylko portrety czy całe sylwetki), statywy i jakiś soft, żeby nauczyć się modelować światłem.

Gdy już się nauczysz pracy z jedną lampą można myśleć o kupnie drugiej.

Nie tylko tło lampę też można - 20 000 świeczek i mamy doskonałe oświetlenie - do tego jakiś modyfikator temperatury światła i jest cool... A tak na poważnie - na początek - małe pomieszczenie - dwie jakiekolwiek lampy z możliwością modyfikacji siły błysku i wyzwalaniem na fotocelę. Moc dowolna. Softboxy tylko dla uparciuchów - kopółki + beauty dishe wystarczą. Tło - biała ściana często jest lepsza niż tło - ale ze dwa warto mieć - jednolicie szare i czarne. I wystarczy... Całość spokojnie mieści się w 1000 pln. Jak chcesz coś dokupić dokup lampki. Nawet takie 120 Ws - są ok, a jak już się dorobisz dużych - to uwierz mi te małe też będą się przydawać.