Pamiętam lampowy TV z pilotem. Pilot na przewodzie, można było regulować nim głośność oraz jasność i kontrast. Kanałów zmieniać nie można było ale w sumie i tak nie było czego zmieniać by były nadawane tylko dwa programy.
Mój wujek miał taki telewizor ale to był widocznie jakiś wypas, bo w nim się dało zmienić kanały tym pilotem :cool:. Nawet te dwa to i tak był megaszpan :-D.
A jak już jesteśmy przy historii to pamiętacie palące się Rubiny :-D?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner