A czy swoich planów nie należałoby wiązać raczej z planami na wykorzystanie aparatu w przyszłości?

Zdjęcia mają w jakiś sposób zaistnieć, planujesz udział w konkursach, może chcesz zarabiać na ślubach, może masz inny pomysł na biznes (choćby współpraca z lokalną gazetą).

Piszesz co fotografujesz - plenerki, jakies widoczki, ludzi, kwiatki, ciekawostki - ale nie piszesz, jaka jest przyszłość twoich zdjęć. Czy konwertujesz je do mniejszych formatów (choćby na fotoforum, fotobloga), czy drukujesz w większych rozmiarach.

Jestem przekonany, że posiadanie sprzętu wiąże się z planowanym jego użyciem. Inny sprzęt będzie potrzebny, jeśli masz w planie śluby, trochę inny, jeśli interesuje cię pozycja fotografa w miejscowym klubie sportowym, a jeszcze inny, jeśli "pstrykasz sobie a muzom", jakby to dziś Kochanowski napisał.

Skonkretyzuj się, bo jeśli potrzebny ci sprzęt na urlopy, to ja radzę pozostanie przy PowerShot SX230 HS. Ma niesamowitą zaletę - jest lekki, a zdjęcia w formacie pocztówki wyglądają z niego rewelacyjnie. Jeśli chcesz z fotografią związać się głębiej, to już w pewien sposób musisz się skonkretyzować, bo nie ma profesjonalnego sprzętu, który nadawałby się do tak zwanej "fotografii ogólnej".