Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Koncerty w Sali Kongresowej a focenie?

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar Pikczer
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Warsaw
    Wiek
    48
    Posty
    2 578

    Domyślnie

    W zeszlym roku bylem na kilku koncertach na Warsaw Summer Jazz Days 2005. Takie teksty rowniez widnialy na karnetach. Malo tego - na drzwiach wejsciowych do sali byla kartka ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA zgodnie z art ble ble ble...

    Sprawa wyglada tak.
    Mozesz wniesc na sale co Ci sie podoba np. 1Ds z 600L. Ochrona nie robi problemow. A jesli chodzi o fotografowanie, to zapowiadajacy mowi przez jaki czas mozna fotografowac. Najczesciej jest to pierwsze 5 min (czyli pierwszy utwor). Mozesz sie ustawic pod scena (i to Ci radze), bo nie wazne czy jestes zawodowcem czy amatorem ochrona nie ma nic do tego - nie wygonia Cie choc stoisz przed pierwszym rzedem siedzacych (i nic nie widzacych) ludzi
    Natomiast po tym czasie - wyganiaja na miejsce i juz. Ale w czasie koncertu zawsze znajda sie jeszcze tacy, co z miejsc probuja focic (nawet z lampa ). Ochrona tylko do nich podchodzi i zwraca uwage - najczesciej na tym sie konczy.

    Pozdrawiam i zycze udanej sesji :razz:
    Ostatnio edytowane przez Pikczer ; 02-02-2006 o 17:36

  2. #12
    Bywalec Awatar Costus
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Zielona Góra
    Wiek
    66
    Posty
    145

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jadeit
    p.s. miło widzieć aktywnego użytkownika z mojej okolicy zapraszam do galerii na foty okolic
    Nawet widzę że bywamy nawet w tych samych miejscach :smile: - skansen w Ochli to jedno z moich ulubionych miejsc plenerowych
    ...kto w sercu nosi zieloną gałązkę, może być pewny,
    że wcześniej czy później siądzie na niej ptak śpiewający...

  3. #13
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Niestety ograniczanie fotografii na wszelkiego typu
    wydarzeniach sportowych czy koncertach wpienia mnie
    maksymalnie. Przypomina mi walke wytworni plytowych z mp3.
    Ogolnie dochodzi juz do takich paranoi, ze np robiac reklame
    czegokolwiek z Nowym Jorkiem w tle trzeba sie zastanawiac,
    ktory budynek moze byc pokazany, a ktory nie, bo Chrysler
    czy Empire State odpada (kaza sobie placic od reki bajonskie
    sumy za "prawo" uzycia).

  4. #14
    Początki nałogu Awatar b'Art
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Leszno
    Wiek
    53
    Posty
    370

    Domyślnie

    Byłem na DM w Pradze (Sazka Arena) no i oczywiście nie brałem ze soba aparatu. Na miejscu załamałem się - można było spokojnie wnieść sprzęt, np. rozmontowany, kurde przeszły mi foty koło nosa.
    _______________________________________________
    taaaaa... Fed, Zorka 5, Zuch Digital, Smena 16:9 ha!

  5. #15
    Bywalec Awatar Costus
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Zielona Góra
    Wiek
    66
    Posty
    145

    Domyślnie

    Odnalazłem ten wątek i tak tutułem podsumowania - nawet nie próbowałem brać ze sobą jakiegokolwiek sprzętu. Kontrola była bardzo drobiazgowa - myślę że "przeszedłby" jakiś mały aparacik ale mnie coś takiego nie interesuje.
    Natomiast sam koncert - CUUUDOOOOOO!!!
    Na początku przeżyłem mały szok jak pojawił się Chris Rea - nie sądziłem że piętno choroby wywrze na nim tak zauważalne zmiany. Biedny, wychudzony dosłownie cząstka dawnego Chrisa. Aż na moment zakręciła się łza w oku. Ale jak zaczął się koncert i po raz pierwszy otworzył usta i zaśpiewał to aż miekko zrobiło się w kolanach. Piękny, soczysty, głęboki, gardłowy, bardzo charakterystyczny tembr głosu. Wielkie pożegnalne show. Gdzieś w okolicach 2/3 koncertu "On the beach" poderwało całą Kongresową na nogi. Wiele bisów na koniec. I na koniec wielka kilkuminutowa owacja - to podziękowanie dla Chrisa. Myślę ze przez wiele wiele lat będę pamiętał ten koncert.
    ...kto w sercu nosi zieloną gałązkę, może być pewny,
    że wcześniej czy później siądzie na niej ptak śpiewający...

  6. #16
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    3miasto
    Posty
    568

    Domyślnie

    A taki Mark Knopfler zapraszał: ludzie - weźcie aparat na mój koncert! Ja myslę że to mocno związane z podejściem artysty do samego siebie - jak wyluzowany to wie że żeden paparzzi nie jest w stanie go ośmieszyć.Inna sprawa - to praca z lampą: z tym to chyba każdy by walczył!A tego Chrisa to ci zazdroszczę - oj zazdroszczę....A przy okazji: szykujemy się na Stonsów?...Ktoś ma jakieś pre-info?

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •