Witam, takie tam amatorskie pytanko:

Znajomy leci do Stanów pod koniec stycznia, no i kusi mnie żeby mu dać parę baksów w kieszeń i listę ewentualnych zakupów. Opłaca to się? I proszę nei odsyłajcie mnie do ebaya, chodzi o bezpośrednie zakupy w mall itd
Kto coś podpowie?
Z góry dziękuję
T.