Cytat Zamieszczone przez electron
Kuchatek moglbys mi dokaldniej wytlumaczyc?
Wszystko zalezy od konkretnego przypadku.

W prasie widoczne sa czasami "kaczuszki"... Osoby stojace fotografowane szklem typu 17-40 na aparatach z duza klatka z minimalnej odleglosci. Duza glowa, male nozki. Taka troche karykatura. Wtedy roznica odleglosci od palnika do twarzy jest duzo mniejsza wzgledem odleglosci palnika do nog... Natezenie swiatla spada z kwadratem odleglosci, wiec tam na dole jest troszke ciemniej.

Czesciowo problem wynika z duzej roznicy odleglosci. Ale to nie jedyne zrodlo. Drugim powaznym zrodlem jest tez z winieta. Lampa z malej odleglosci winietuje duzo wyrazniej jak normalnie. Szkla z "dobrym makro" (ostrzace z bliska) i fotografowanie w ciasnych miejscach szerokim katem potrafia to uwypuklic do poziomu problemu.

Tak czy siak pomaga blyskanie szerzej. Badz poprzez wylaczenie kompensacji dla zoom'a, ustawienia zoom'a manualnie albo zastosowanie wbudowanego rozpraszacza czy nakladek, np. stofena z palnikiem na wprost.