na moj rozum, to to by oznaczalo dosc mocny skok jakosciowy. bo silniejsza polaryzacja oznacza zastosowanie grubszej folii polaryzacyjnej (a przynajmniej o grubszej warstwie blokujacej jeden z "wymiarow" swiatla), co wprost przeklada sie na nizsza jakosc optyczna (bo folia jest znacznie slabszym elementem optycznym niz rozsadne szklo). a tymczasem tu jest sytuacja odwrotna (czy tez po prostu zastosowanie duzo lepszej folii "by design".
poniekad, potrzeba stosowania lepszych filtrow w teleobiektywach jest prawda ogolna, bo to dotyczy nie tylko polarow.