No to teraz mam poważny problem, panowie i panie - kupiłem tego F-Pro B+W, założyłem... no i dziadostwo nie chce zejść. Próbowałem:
- zamrażarki (na godzine i nic)
- płyn izopropylowy (bez zmian)
- WD-40 (bez zmian)
... i połączenia zamrażarki z WD-40 (bez zmian).
Pliisss, kochani, poradźcie coś mi, bo mnie coś trafi za chwile. Właśnie przed momentem próbowałem delikatnie takimi szczypcami zaciskowymi (obłożyłem całość dookoła irchą ofkors, jednakże i tu niestety delikatnie się rysnęło zarówno na pierścieniu filtra, jak i troszeczkę na końcówce obiektywu) i nie pomogło. Sam już nie wiem, jak mam na to poradzić

Dalej działać z hibernacją i próbować odkręcić? A może źle kręcę, bo już głupieję chyba :/ (w lewo próbowałem). Kurde, tak swoją drogą to kto wymyślił tak wąski pierścień do odkręcania/przykręcania - on ma chyba tylko 1.5 milimetra szerokości...