Rozmawiałem właśnie ze sprzedawcą na temat filtrów polaryzacyjnych Marumi:
WPC - 10 warstw, mniejsza podatność na zabrudzenia
DHG - 12 warstw, duża podatność na zabrudzenia, gorzej się czyści
cena - praktycznie identyczna.
Czy jest istotna różnica w parametrach "optycznych"?
Czy ktoś robił jednym i drugim, i ma jakieś porównanie?
O DHG trochę jest tutaj:
http://www.marumi-filter.co.jp/inter...eb_en_DHG.html
O WPC tutaj:
http://www.marumi-filter.co.jp/inter...aterProof.html
ale porównania dla aparatów cyfrowych nie mogę znaleźć.
Tu:
http://forum.olympusclub.pl/topics29...-vt7111,24.htm
tylko że: "Teoretycznie DHG ma byc lepsze jezeli chodzi o odblaski bliki i tp. ale nie bedzie po nim splywac woda".
Tu znalazłem nawet testy:
http://cyberfoto.pl/aparaty_cyfrowe/t-42656.html
i w podsumowaniu:
"Uważam, że CPL Marumi jest filtrem lepszym od Hoya. Jest tańszy (189zł), jest to wersja slim, wielopowlokowa z trwała powłoką wodoodporną (dobrze sie to czyści). Różnice w działaniu są widoczne. Być może różnice te wynikają z nieco innego ustawienia filtra (choc starałem sie ustawić położenie strzałki co do milimetra). Jeśli jest to więc bład pomiaru to oba filtry można uznać za równie skuteczne, przyczym Marumi jest tańszy."
- ale to nie do końca to o co mi chodziło.
Tu:
http://ezinearticles.com/?Benefits-o...ters&id=393262
jedynie:
"Water Proof Coat C-PL or WPC-PL, as it stands from the name, has a water resistant material on the external surface. The last one, DHG C-PL-filter is specifically designed to protect a digital cameras lens."