to dobrze że nie dałem jednemu namówić się na Marumi bo mnie zachęcał na maxa....
to dobrze że nie dałem jednemu namówić się na Marumi bo mnie zachęcał na maxa....
Ostatnio edytowane przez Hoody ; 05-11-2005 o 17:23
Ja kupiłem polara Marumi pare dni temu. Niestety nie miałem jeszcze czasu wypróbować. Jak zrobie jakieś fotki to wrzuce tu.
Hoody pytał o różnicę chyba pomiędzy HMC a SHMC proZamieszczone przez mmsza
a różnica to powłoki przede wszystkim...
20Dset
maj łeb...
używam ND marumi, jakoś się nie rysują...Zamieszczone przez Rootsman
20Dset
maj łeb...
może masz nieostre body :-)Zamieszczone przez Tytus
Miałem i mam kilka filtrów firmy Marumi i jestem zaskoczony tym co piszesz - na moich nie ma żadnych rys. Pytanie czy powielasz zasłyszane opinie czy też używałeś tych filtrów.Zamieszczone przez twilight
Canon
Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...
Są rysy i rysy. Nie każda rysa ma wpływ na transmisje światła. Jeżeli filtr ma rysy ale robi to co ma robic tak samo dobrze, nie ma się czym przejmować.
Wniosek jesden: i tak trzeba uważać na sprzęt, wtedy się nie porysuje.
Ta opinia o latwosci rysowania szkielek Marumi jest dosc powszechna,mialem ich kilka ,z powlokami i bez,i wszystkie byly podatne na zarysowania.Oczywiscie ze uwazajac mozna tych rys uniknac lub ograniczyc ich ilosc,ale zwracanie uwagi na trwalosc filtrow to juz IMO perwersja ,zwlaszcza ze za podobne pieniadze mozna kupic o wiele lepiej wykonane filtry,jak Hoya czy Hama.
No akurat Hama to nie ta klasa.
Canon
Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...
Mam dwa filtry polaryzacyjne.Pierwszy to Hakuba 58 mm drugi Hoya HMC 58 mm (kupiony wczoraj). Z tym pierwszym miałem od samego początku problemy. W obiektywie o ogniskowych 28-90mm działał bez zarzutu, ale gdy zakładałem go na 75-300 III usm "wariował". Nie mógł złapać ostrości na autofokusie np. gdy byłem w odległości 3metrów od fotografowanego obiektu.Gdy przełączałem na manual to też nie chciał ustawić ostrości na najkrótszej i najdłuższej ogniskowej. Przy najdłuższej ogniskowej powstawał podwójny rozmazany obraz.Przy średnich ogniskowych wszystko było ok. Nie wytrzymałem i kupiłem Hoyę. Z pierwszych zdjęć wychodzi ,że zdjęcia są lepiej doświetlone,mają ładniejsze barwy no i nie ma problemu na długim obiektywie 75-300 usm.
Ale referat. już nie zanudzam.
max1