Witam..

Tak sobie siedzę ostanio i czytam wątek o samoróbach i propozycje "tips&tricks" i naszło mnie na zrobienie czegoś samemu, ale że dawno nic nie dłubałem czegoś "w elektronice" to naszło mnie na zrobienie czegoś do sterowania aparatem z jakimiś bardziej lub mniej rozbudowanymi funkcjami.. Myślę o zrobieniu jakiegoś układu na kawałku procesora AVR do którego podłączałoby się aparat przez wejście "wężyka" do samowyzwalacza (uniwersalne - złącze śrubowe - tak żeby mozna dopasować do każdego aparatu). Wiem że jest jakieś ustrojstwo Canona (ale kosztuje coś z 600 PLN) które działa podobnie..
Chodzi mianowicie o urządzenie w formie sterownika z wyświetlaczem LCD i paroma guzikami któremiałoby funkcje:
- wyzwalanie migawki za pomocą dowolnego pilota od sprzętu RTV (można by bylo je nauczyć kodów posiadanego pilota)
- Wyzwalanie migawki i "trzymanie jej" przez zadany czas (dłuższy od 30s - dla trybu BULB) - czas oczywiście programowany przez użytkownika
- możliwość dołączenia swojego wężyka żeby móc też ręcznie sterować aparatem
- zdjęcia cykliczne (tak jak w programie "Remote Control") - ustawienia interwału czasowego i ilosci zdjeć
- opcjonalnie zegar RTC i zdjęcia o zadanej godzinie lub seria zdjęć od zadaej godziny
-....

I tu proszę forumowiczów o opinię czy robienie takiego czegoś ma sens (myślę, że koszt części zamknąłby się w kwocie 100-150 zł) i co jeszcze można by do takiego sterownika wymyśleć - jakie funkcje do sterowania "z zewnątrz"

Prosze o opinie

Pozdrawiam

Artur Starz