Faktem jest, że większość zdjęć, które widziałem z 1Ds były robione w studio albo w warunkach, które trudno nazwać reporterskimi i większość zdjęć przyrodniczych, które mi się podobają są robione 1D MKII. Ale czy mógłbyś rozwinąć tą myśl. Chodzi mi o to, dlaczego niby 1Ds jest przeznaczony do studia?