Cytat Zamieszczone przez neo86 Zobacz posta
Z tą solidnością obiektywu warto zobaczyć filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=QMU1YPO_mXA

Warto tu zwrócić uwagę na fragment filmu zaczynający się od 11:55...

Jak widać wystarczy, że trochę upadnie niefortunnie obiektyw i się rozleci. Podczas gdy Canon EF 24-70 2.8L (Mark I) jak upadnie to co najwyżej kołnierz do nakręcania filtrów się zegnie i będzie działał dalej! Mojemu kumplowi coś takiego się przytrafiło podczas koncertu jak mu ten piękny Canonowski obiektyw upadł na kostkę brukową :/ Straszny widok i chwila zadumy czy coś mu dolega? Zgiął mu się pierścień do nakręcania filtrów a obiektyw jak działał tak działa i działa taki ze zgiętym kołnierzem od ponad roku.


Jedyne co bardzo kusi w tym obiektywie to ta błogosławiona stabilizacja obrazu i tu mam straszny dylemat... bo lubię bywać w opuszczonych obiektach (tzw. URBEX) i patrzę od dłuższego czasu za dobrym obiektywem ze stałym światłem w zakresie 24-70 (bo 24-105 F4.0L ma za duże aberracje) ale tu dylemat jak diabli! Canon EF 24-70 F2.8L to konstrukcja pancerna natomiast na Tamron to z tego co widzę jak na jajko trzeba uważać przez jego plastikową obudowę ale za to ma tą cudną stabilizację przydatną np. w mrocznych zakamarkach opuszczonych pałacyków gdzie jest piękna gra naturalnych świateł jednak za ciemno by na F2.8 zrobić zdjęcie nieporuszone z ręki (przy czasie 1/15s i ISO 1600) a nie zawsze ma się możliwość taszczenia statywu lub monopodu :/

Trudny wybór... Mistrzu Cichy pomożesz? Jak wygląda ogólna współpraca Tamrona 24-70 F2.8 VC ze starym body Canon 5D Mark I (numer seryjny z końca produkcji czyli 72...) Czy można prosić o jakieś sampelki?

Help
Jak chcesz pancernego szkła o takich parametrach poczekaj na Tokine 24-70/2,8