Witam, jestem tutaj nowy i zaznacze ze amatorem fotografii, jednak przeszlo przeze mnie juz pare obiektywow jak nikon 18-200 vr II , sigma 50-500 f4.5 uzywajac nikona d300s.
Napisze wprost Tamron 24-70 f2.8 vc... to jedna wielka porazkanie pomyslalbym ze obiektyw takiej klasy ze wzgledu na cene i pod FX moze byc tak malo precyzyjny ze wzgledu na AF, czesto nie ostrzy i musze powtornie nacisnac spust, prze AF-C jest troszke lepiej jednak czesto jak to sie chyba nazywa" przekadrowuje" wiec blokuje i przekadrowuje a w tym przypadku istotne jest aby AF nie zawiódł. Obecnie nie mam innego obiektywu a zdjecia wykonuje zazwyczaj w domu dzieciom wiec nalezy wziasc pod uwage iz swiatlo nie jest dobre jednak nie zmienia to faktu zeby AF byl tak bardzo wadliwy. Napisze rowniez ze nawet jesli wydawac by sie mialo przez wizjer iz ostrosc jest dobra to i tak po przegladnieciu na kompie lub powiekszeniu zdjecia na wyswietlaczu sa nie do konca ostre w porownaniu jak mialo to miejsce w nikonie 18-200 uzywajac aparatu 12mpx a w chwili obecnej uzywam 36mpx uzywajac "lepszego" obiektywu przy nikonie d800. Nie mialem w ogole takiego problemu z obiektywami ktore wymienilem na wstepie a to znaczy ze cos w tym jest a roznica jest olbrzymia!!! totalna zapasc i jestem bardzo rozczarowany. Widze ze tutaj milosnicy Canona
ale ja pisze o Tamronie.... Przestrzegam przed kupnem tego badziewia, omincie - byc moze ten jedyny - egzemplarz 24-70 f2.8 vc usd