Chciało by się powiedzieć, że niestety biedny kupuje dwa razy. Najpierw Tamrona czy Sigmę, a później z żalu dozbiera i tak na eLkę. Ja akurat miałem 28-75 i 24-70 jednocześnie, gdyż się nie mogłem na żaden zdecydować nie póki nie miałem w ręce. Ostatecznie został o dziwo Tamron, ze względu na wagę i niską cenę. Porównując optykę+af nie było AŻ takiej różnicy jak po przesiadce z zooma na stałkę. A wydaje mi się, że tutaj Tamron jeszcze się poprawił