Z przyjemnością przeczytałem wnikliwie kolejny dobry test Cichego, dzięki za poniesiony wkład :-D.
Mam pytanie jeżeli chodzi o pracę AF, piszesz :"Zrobiłem obydwoma obiektywami serię kilkudziesięciu zdjęć w różnych ustawianiach AF i wniosek jest krótki: AF w Canonie jest po prostu pewniejszy. O ile prędkość ustawiania jest porównywalna w obydwu, o tyle tamron lubi się czasem pomylić, zwłaszcza jeśli ustawiony jest inny niż centralny punkt ostrości. Właściwie wyszło mi to dzisiaj, bo sesje (dzienną i nocną) robiłem głównie na centralnym punkcie ostrości (ale nie tylko) w 5d mkIII i w obróbce nie zauważyłem nietrafionych zdjęć. Dzisiaj w warunkach bardziej testowych zauważyłem problem przy bocznych punktach AF. Nie wiem, czy to kwestia współpracy z 5d3, czy może coś innego. Zbyt małe mam doświadczenie (i właściwie żadnego na innych korpusach) żeby wysuwać jakieś daleko idące wnioski. Jedno jest pewne - robiłem szkłem 2 sesje i rezzultat jest ok."
1. Jak oceniasz (subiektywnie) pracę AF ? ile (procentowo) miałeś nietrafionych fotek ?
2. Na czym polega problem na bocznych pynktach AF ? trafia z 5dIII sporadycznie ? czy nie trafia ? (jaki procent subiektywnie)