Z takim odprężającym podejściem to w ogole po co przeplacac? Mozna se kupic 24-105, uzywane 24-70, T28-75... itd. Takie stawianie sprawy prowadzi do absurdu. Ja nie wiem moze jestem jakis dziwny ale dla mnie jakosc optyczna jest najwazniejszym czynnikiem definiującym przydatność obiektywu. No i w zwiazku z tym aberracje powodujace nieostrosc, szczeglnie w obiektywie niekorygowalnym w dpp sa dla mnie realnym problemem, a nie wymyslem - szczegolnie za 4300 zl.
Jak na 2.8 to ok, ale przeciez ja nie mowie, ze nie nadaje sie na koncerty czy inne wesela.