Poczyściłem - proszę więcej nie śmiecić.
Poczyściłem - proszę więcej nie śmiecić.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja mam statyw Velbon DF-60 i jak na razie mi wystarcza. Tym bardziej, że nie korzystam z teleobiektywów. Do krajobrazów jest w sam raz.
Zainwestuj lepiej w goldphoto - manfrotto dla ubogich.
Wygląda jak Fangier FT-6101, mam taki. Nogi bardzo solidne, bardzo ciężki. Głowica 3D so-so. Kulowej nie mam. Osobiście (do mojego zestawu 550D z przydatkami) bym wolał lżejszy - jakiegoś Travel Angela
A statyw daje radę, wiem stąd, że pożyczałem koledze z forum na jakieś zdjęcia krajobrazowe (długa ekspozycja itp.) i był zadowolony, zatem moje zdanie nie jest odosobnione
zdRAWki
Fotograf platoniczny
Witam,
tym razem w odpowiednim dzialeChciałbym się Was zapytać, który statyw byście wybrali : Velbon DF-60 czy Velbon CX - 640
Jeżli macie coś lepszego z serii DF lub CX lub wogóle z innej bajki w podobnej cenie (ok.150 - 200 zł) to podajcie.
Pozdrawiam :-)
Co tu dużo pisać,ten pierwszy może nawet lepszy choć oba z tej samej pułki, zastanów się najpierw co chcesz na tym zainstalować, osobiście nie cierpię statywów przy których trzeba klęczeć lub się garbić.
EOS 40D,BG-E2N, 17-40/4L , 70-200/4L , 50/1.4, 85/1.8 ,T 28-75/2.8,
Nie kłóć się z idiotami ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem
miałem df-60 i ... nie polecam, miał duże problemy ze stabilnościa przy zestawie 5D+grip+24-70
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
ja chciałbym powiedzieć, że bedę na tym mocował zestaw C1000D plus jakieś tele do 800g, np. Tamron 70-300 VC USD. Bez grip'a.