Kiedyś widziałem taki test, jaki wpływ na ostrość zdjęć ma materiał z jakiego wykonany jest statyw. Chodziło konkretnie o drgania jakie wywołuje lustro w określonym czasie. Nie pamiętam jaki czas był brany pod uwagę ale krótki. I pamiętam że karbonowe wypadały znacznie lepiej niż aluminiowe. Drewniane zresztą też. Ale sam test był raczej z tych lobbingowych. Pamiętam jak robiłem zdjęcia mebli w fabryce w której chodziły jakieś ciężkie maszyny. Drgania z podłogi przenosiły się na aparat i każde zdjęcie było nieostre. Powtórzyłem zdjęcia na pożyczonym statywie karbonowym i wyszły równie rozmyte. Musiałem przyjść trzeci raz w nocy (bo nie można było zatrzymać produkcji) i dopiero wtedy były ok`. Pracownicy mnie chyba znienawidzili. tyle razy układali te meblościanki.