uchwyt statywowy (taka klema nakrecona na lensie) ma srubke i mozliwosc przestwienia zestawu "do pionu". a w tej konfiguracji nie powinno byc zadnej roznicy miedzy stabilnoscia zestawu w kadrze poziomym a pionowym.
po to jest wlasnie uchwyt statywowy, zeby sie wygodnie pracowalo w pionie dlugimi telerurkami.
3D to jest strata czasu, poza specyficznymi zastosowaniami (panoramy, ...)
po co brac przecietnie wykonane i wcale nie tanie manfrotto jak mozna kupic lepszy statyw karbonowy. Velbon (Sherpa Pro), Benro, Triopo... ?
kula jest albo sensowna, albo Manfrotto
z tych niedrogich polecam Benro B-2, albo cos zblizonego funkcjonalnie w Triopo. Manfrotto ma podle glowice kulkowe i jesli to ma byc uzywane (w sensie, nie raz na ruski rok wyciagniete z piwnicy, tylko tak 3-4 godziny w tygodniu albo i wiecej) to lepiej kupic cos porzadnego mechanicznie.