"przypadki" zawsze się zdarzają, jasne, zwłaszcza gdy się jest aktywnym fotografem i duzo sie fotografuje w plenerze.
Tak jak pisałam mój GP tez miał takowe 'przypadki', ale działa i nie ma nawet zadraśnięć
Lubi on mnie, a ja jego![]()
"przypadki" zawsze się zdarzają, jasne, zwłaszcza gdy się jest aktywnym fotografem i duzo sie fotografuje w plenerze.
Tak jak pisałam mój GP tez miał takowe 'przypadki', ale działa i nie ma nawet zadraśnięć
Lubi on mnie, a ja jego![]()