Muszę jakoś pogodzić się ze smutnym faktem, że "nie odsłoniłem niczego nowego dla Ciebie w świetle Twoich pytań", jak również że się nie zgadzasz z moim pierwszym zdaniem.
Ja natomiast w pełni zgadzam się z Twoim ostatnim zdaniem, jakkolwiek ono też nie odsłania przede mną niczego nowego,
Pozdrówka
Jad zupelnie zbedny, porostu oczekiwalem czegos wiecej niz ogolnikow.