No niestety muszę odwołać to co napisałem...po kilku użyciach głowica poległa, zepsuł się gwint jednego z trzech pokręteł, samo pokrętło przy tym ładnie wyskoczyło a aparacik zrobił zgrabny pokłon. W tej chwili jest to głowica z jedną osią bez możliwości zablokowaniaJak to się mówi: biedny płaci dwa razy
![]()