Dobra, to ja się wypowiem, bo ten model zasugerowałem.
GX-1127 to nie jest jakiś szał, po prostu taki posiadam. Jak masz potrzebę, to bierz np. GT-3228X8C - droższy o 160 złotych.
Też kiedyś myślałem, że mały statyw do niczego się nie nadaje.
Przez parę lat używałem syfnego Velbona CX-444 o wysokości maksymalnej 145 cm. Z wysuniętą kolumną przy której zachowywał się jak osika na wietrze!
Zdałem sobie sprawę że nie potrzebuję większej wysokości dopiero przy wyborze lepszego statywu i po przeanalizowaniu sytuacji ze zdziwieniem stwierdziłem, że tak naprawdę 90% zdjęć ze statywem robię z poziomu max wysokość klatki piersiowej (~140 cm?).
Zatem te 155 cm GX-1127 (+ wysokość głowicy) to już jest z dużym zapasem na moje potrzeby.
Wysoki statyw również warto mieć, ale do zastosowań stacjonarnych.
A tu już ciężar nie przeszkadza - wręcz przeciwnie.