Witajcie,
Szukam lekkiego i kompaktowego statywu, którego będę używał tam, gdzie targanie mojego 055XPro+808RC4 jest niemożliwe bądź problematyczne. Mam na myśli głównie Tatry wysokie. Z tego powodu kieruję uwagę na statywy z włókien węglowych.
Początkowo myślałem o zestawie Gitzo GT1541 z głowicą Markins Q3. Niestety cena takiego kompleciku zaorałaby mój budżet na dłuższy czas. Dlatego zacząłem myśleć o ofercie Benro. Przeglądając ich statywy wybrałem dwa modele:
C-268 M8 (4 sekcje, wysokość bez kolumny 121cm, waga 1,26 kg)
C-269 M8 (5 sekcji, wysokość bez kolumny 128cm, waga 1,24 kg)
Do tego głowica B-1.
Jak widać, największa różnica pomiędzy tymi statywami to liczba sekcji i troszkę wysokość. Kusi mnie ten troszkę większy. Zastanawiam się jednak, jak duży wpływ na stabilność ma to, że statyw ma aż 5 sekcji? Dodatkową kwestią jest to, czy rozkładanie i składanie takiego, wielosekcyjnego statywu jest bardzo kłopotliwe i czasochłonne?
Mogę liczyć na opinie w tej kwestii, szczególnie posiadaczy C-269 lub np. Gitzo GT1550T.
Acha, co planuję stawiać? Zasadniczo to lustrzankę z szerokokątnymi szkłami, może się też zdarzyć krótkie tele ale raczej nic dłuższego niż 70-200/2,8. Także nic megaciężkiego.