-
Coś już napisał
Nie wiem jak to dobrze opisać, ale spróbuję... Chodzi o to, że jak dokręcam szybkozłączkę do body aparatu, to powinienem ją tak dokręcić, by się nie chwiała i aparata stał stabilnie. Dobrze mówię?
U mnie problem polega na tym jakby ta śrubka na szybkozłączce była odrobinę za długa bądź za krótka niż powinna - gdy dokręcam ją na maxa, to nie jest ona przykręcona w tej samej linii do aparatu, ale właśnie prawie prostopadle. By było dobrze i wygodnie to powinna być przykręcona pod kątem 180 stopni, prawda? Moja natomiast jest tak w granicach 90 - 50 stopni by było stabilnie i aparat nie chwiał się na boki, co skutkuje drganiem, a w rezultacie poruszonym zdjęciem.
Inna jeszcze sprawa, to niechciany efekt po dzisiejszym porannym wczesnym fotografowaniu ze statywem. Trochę się przez to zniechęciłem, ale w moim przypadku często jest tak, że początki są dość trudne i niby nie rokują dobrze, a jak już się rozkręcę to potrafię naprawdę dużo
Chodzi o to, że przy robieniu zdjęć na statywie w trybie Tv (czyli automatyka ekspozycji z preselekcją migawki) ustawiam dowolny czas naświetlania, ale zrobione zdjęcie ma mnóstwo tych małych pyłków, syfków (na matrycy), które niestety doskonale widać na fotce. Nie ma w takim razie niestety mowy o fotografowaniu w tym trybie, bo wygląda to tragicznie. Pozostaje dać do czyszczenia aparat w Gdyni, a w międzyczasie robić na P, tam już prawie nic nie widać. Swoją drogą ciekawe dlaczego tak się dzieje przy robieniu na Tv???
Wiecie też gdzie jest dobry punkt w Gdyni, gdzie wyczyszczą za +- 50 zł matrycę z dobrym efektem?
No i Bangi powiedz jak ustawić inny czas? 
PS. A tak ogólnie to zabawa dopiero się zacznie z nocnym foceniem, pewnie dzisiaj wieczorem
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum