Może i było, ale ciężko mi się przebić przez to wszystko. Potrzebuje statywu do 600zł - do tej pory zużyłem już Velbona 600R i Slika 330DX, więc może czas na coś z troszeczkę wyższej półki.
W ostatnim foto porównanie bodajże Benro vs Slik vs Triopo. Wygrał właśnie ostatni czy jest to sprzęt godny polecenia czy iść nie jako w 'klasykę' i firmy jak Manfrotto, albo coś Triopo czu Sirui?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aha - jeszcze dodam tyle, że 600zł to bardzo orientacyjna granica - jeśli będzie coś naprawdę godnego uwagi to jestem w stanie przełknąć parę stówek więcej.
Poza tym może warto dołożyć do karbonowych Sirui albo Triopo?