dla tych, którzy nie byli w Mamerkach - to kompleks bunkrów bardzo podobny do tego w Wilczym Szańcu, ale zachowany w stanie niemal nienaruszonym
po wojnie był częścią poligonu Armii Czerwonej
na przełomie lat 60 i 70 byłem na obozie harcerskim po drugiej stronie jeziora -codziennie mogliśmy obserwować ćwiczenie najczęściej stosowanego manewru obronnego wojsk radzieckich - desant czołgów pływających od strony wody :-D