40D jest zupelnie kulturka...
5D mkII jest... very-5D... do landszaftu obleci, ale do czegos ruszajacego sie bym raczej nie podchodzil...
to pisane z autopsji. wziecie do lapy 40D po dluzszym uzytkowaniu 5D jest jak odkrycie automatyki nastawiania ostrosci![]()
wszystko nagle dziala a nie, ze naciskasz a aparat sobie jeszcze przez pol sekundy "frytki smazy"...